Wielu tenisistów ten rok zakończy z ogromnym minusem, ale musimy jakoś to przeżyć
Bycie deblistą to nie jest najłatwiejsza sprawa. Już sama współpraca z kimś w tak indywidualnym sporcie, jakim jest tenis, może sprawiać kłopoty. Poza tym – nie ma co liczyć na splendor i ogromną popularność, bo sponsorzy i kibice grę podwójną traktują po macoszemu. A szkoda. Pomijając to, że debliści pracują tak samo ciężko, jak ich
Pokazać tenisistę jako człowieka. Poruszający projekt Noaha Rubina
Tenisiści, ale również – to na pewno nie będzie odkrycie Ameryki – sportowcy, uprawiający wszelakie dyscypliny, bardzo często są kreowani na ludzkie maszyny. Po wielokroć łapiemy się na tym, że krytykujemy ich za gorszy występ, błahy błąd czy inne sytuacje z kortu, boiska czy hali. Oczywiście – jest to nasze prawo jako dziennikarzy czy kibiców,
Jak wypadnięcie z rankingu ATP wpłynęło na ich życie?
Życie tenisisty występującego w turniejach rangi ITF nigdy nie było łatwe. Jeśli mowa o pieniądzach, to w najlepszym przypadku te „podniesione” z kortu starczają na pokrycie kosztów. Raczej nie ma mowy o zarabianiu. Dodatkowo na dobrą sprawę turnieje Futures nigdy nie były czymś w rodzaju trampoliny do zrobienia kariery. Owszem – było kilku takich, którzy
Przez turnieje ITF do pozycji lidera rankingu ATP i wielkoszlemowego tytułu. Marzenia czy realne cele?
Frank Dancevic wybitnym tenisistą nigdy nie był. Należy jednak określić go mianem solidnego gracza, który w najlepszym momencie kariery był 65. na świecie, a na swoim koncie zapisał osiem tytułów w zawodach rangi ATP Challenger Tour oraz siedem na poziomie ITF Futures. Chociaż Kanadyjczyk nie będzie miał miejsca w annałach tenisowej historii, to jednak na
W tym momencie kariery żyję z tygodnia na tydzień, a kolejne występy są uzależnione od tego, jak poradziłem sobie w poprzednich turniejach
Szymon Walków to zawodnik, który wie, co to prawdziwa tułaczka po wszelakich turniejach rangi ITF. Polski tenisista na tym szczeblu rozgrywkowym występował przez kilka lat, ale zmieniło się to w 2018 roku. 23-latek po prostu wziął sprawy w swoje ręce i zabrał to, co dostał od losu. Efekt wręcz FENOMENALNY – trzy wygrane turnieje rangi